Pomysł na książeczkę o małej "Werónce" powstał kilka lat temu. Był to czas kiedy jedna z naszych córeczek chodziła do przedszkola. Przeżywała tam wszystkie emocje jakie może doświadczyć mały przedszkolak! 

Były dni kiedy z wielką chęcią o poranku wstawała i ruszała do przedszkola. Wtedy wszystko jej się podobało. Uwielbiała panie przedszkolanki, wszystkie koleżanki i zabawy. Zdarzały się też chwile, kiedy bardzo tęskniła za rodzicami i domem. Było tak najczęściej wtedy gdy jej ukochana koleżanka Misia długo chorowała i nie pojawiała się w przedszkolu. W takim właśnie smutnym dla niej okresie powstała opowieść o dziewczynce, która rozpoczęła przygodę z przedszkolem i o tym jak w pokonaniu strachu i tęsknoty pomaga jej mała niebieska myszka. 

"Werónka mô trzë latka. A tak pò prôwdze mô ju trzë i pół! Mieszkô w môłim dodomkù na wsë z mëmką, tatkã i sosterką Dorotką."

/

"Werónka ma trzy latka. A właściwie ma już trzy i pół! Razem z mamą, tatą i siostrzyczką Dorotką mieszka w małym domku na wsi."

Dodam też, że dla naszej córki bardzo duże znaczenie odgrywał znaczek nad wieszakiem w szatni. Podobnie jak bohaterka naszej książeczki, swoją kurteczkę wieszała przy ilustracji przedstawiającej małą, niebieską myszkę. Obrazek ten bardzo jej się NIE spodobał! Tłumaczyła nam, że m.in. przez tę myszkę nie chce chodzić do przedszkola! 

Przygotowania do stworzenia książki były długie, mimo iż tekst powstał szybko. Opowieść miała pocieszyć naszą córeczkę i wzbudzić w niej odwagę właśnie w chwili, kiedy chodziła do przedszkola.

Minęło kilka lat zanim zdecydowaliśmy się, że z tej historii stworzymy książeczkę dla dzieci w dwóch językach, czyli w języku kaszubskim i polskim. Nasze dzieci rosły jak na drożdżach.  W nas rodziło się pragnienie, by uczyć je języka naszego regionu. Kiedy przeczytaliśmy im już prawie wszystkie teksty dla dzieci w języku kaszubskim, uznaliśmy, że możemy stworzyć coś sami. Najpierw postała "Mòja pierszô Bibliô", czyli Stary Testament w obrazkach, a potem "Werónka w Przedszkòlu".

Tekst był gotowy, leżał w "szufladzie" i czekał na druk. Kolejnym krokiem było stworzenie samej postaci Werónki. Już od początku miała mieć jasne włosy, a najlepiej żółte. Po konsultacjach z dziećmi, bohaterka książeczki otrzymała niebieską sukienkę :).

Pewna dziewczynka podrzuciła nam pomysł, aby jej ulubioną zabawką były farwne kòniczi, czyli kolorowe kucyki. Przedszkolna przygoda z niebieską myszka spowodowała, że do jej ulubionych zabawek dołączyła później przytulanka - pluszowa niebieska myszka!

Przytulanka ta znana jest już dzieciom, które odwiedziliśmy podczas lekcji lub spotkań autorskich prezentując nasze książki! 

Zachęcamy do śledzenia przygód małej Werónki!

Liczymy na to, że nasze książeczki nie będą czytały tylko dzieci, ale też ich rodzice, dziadkowie lub po prostu ci wszyscy, którzy chcą nauczyć się języka kaszubskiego! 

Zachęcamy też do wysłuchania fragmentu książki "Werónka w przedszkòlu" oraz audiobooka przygotowanego przez klub Młodëch Kaszëbów !